KĄCIK SPECJALISTY

Informatyzacja życia stała się znakiem naszych czasów. Możemy śmiało stwierdzić, że nasz świat tak naprawdę jest teraz światem cyfrowym. Z pewnością media cyfrowe mają liczne zalety, z powodu których trudno dziś z nich zrezygnować. Dzisiaj też psychologowie są zgodni co do ogromnego wpływu, jaki mają one na dzieci. Czy to się nam podoba, czy nie, ale współczesne technologie zupełnie zmieniają nasze ustalone pojęcie o otaczającym nas świecie.

Podczas gdy rodzice spierają się o to, jak elektroniczne gadżety wpływają na socjalne, emocjonalne i fizyczne sfery dzieci, same dzieci nie mogą już wyobrazić sobie życia bez tych urządzeń. Psychologowie z kolei zastanawiają się, jak tak totalne pasjonowanie się elektronicznymi gadżetami wykorzystać dla dobra dzieci i ich rozwoju.

Większość badaczy jest zdania, że korzystanie ze smartfonów przez dzieci ma zarówno zalety, jak i wady, a jednocześnie spiera się o to, jak cyfrowe technologie mogą zmienić życie przyszłych pokoleń. Wobec czego naukowcy wyszczególniają kilka sposobów na zachowanie zdrowia psychicznego i fizycznego dzieci w erze cyfrowej. Rozpatrzmy je bardziej szczegółowo.

1. Ograniczajcie czas korzystania z telefonu komórkowego przez dziecko

Jeśli rodzice zarządzają czasem, w którym dziecko korzysta z telefonu komórkowego, pomagają mu w ten sposób znaleźć dla siebie inne zdrowsze zajęcia. Takim sposobem dzieci osiągają równowagę między wykorzystaniem technologii a rzeczywistymi relacjami z innymi ludźmi.

2. Zachęcajcie dziecko do aktywności fizycznej

Zbyt duża ilość czasu spędzonego przez dziecko przed ekranem komputera lub laptopa prowadzi do braku aktywności fizycznej, nadwagi i innych negatywnych skutków. W związku z tym zadaniem rodziców jest zachęcanie dziecka do uprawiania sportu lub przynajmniej do ćwiczeń gimnastycznych.

3. Zwracajcie uwagę na stan psychiczny dziecka

Psychologowie zauważają bezpośredni związek między popularnością sieci społecznościowych i komórkowych technologii a rosnącym wskaźnikiem rozwoju depresji, fobii oraz prób samobójczych wśród dzieci. Rodzice, którzy znają objawy zaburzeń psychicznych oraz urazy dziecka z dzieciństwa, mogą szybciej zareagować w razie potrzeby.

4. Nauczcie dziecko radzić sobie ze stresem

Największe problemy wynikają nie tyle z samych technologii, ile z faktu, że wywierają one dużą presję na dzieci i bardzo przyspieszają tempo ich życia. Korzystanie z sieci społecznościowych prowadzi do tego, że dzieci mają zawsze dostęp do komunikacji z rówieśnikami i porównują siebie z innymi. Kiedy rodzice nauczą dziecko technik medytacji i innych sposobów zmniejszania stresu, mogą skutecznie poprawić jego zdrowie i ogólny dobrobyt psychiczny.

5. Motywujcie dziecko do częstych realnych relacji z kolegami

Może wydawać się, że sieci społecznościowe poszerzają możliwości komunikowania się i przyjaznych relacji dziecka z rówieśnikami. Psychologowie jednak twierdzą, że wśród współczesnych dzieci i młodzieży rośnie poczucie osamotnienia. Rodzice powinni o tym pamiętać i w jak największym stopniu zachęcać dziecko do udziału w różnych imprezach, które zapewnią mu realne współdziałanie z rówieśnikami.

6. Poznajcie zasoby online dotyczące zdrowia

Obecnie w Internecie dostępnych jest wiele informacji na temat zdrowia psychicznego oraz fizycznego dzieci. Dzięki tym zasobom, możecie wykryć objawy lękowe czy depresję u dziecka, a także dowiedzieć się, jak zapobiec takim zaburzeniom.

7. Korzystajcie z aplikacji na smartfony

Istnieją aplikacje na smartfony, które pomagają rodzicom i dzieciom stosować zdrowy tryb życia. Dzieci mogą wymieniać te aplikacje między sobą, stawiać sobie coraz trudniejsze zadania itp.

8. Ustalcie zasady zachowania przed snem

Badania wykazują coraz więcej dowodów na to, że korzystanie z telefonów komórkowych w sypialni skraca czas snu. Jednak dostateczna ilość snu jest dzieciom koniecznie potrzebna. Z tego względu ustalcie zasady dla dziecka jak również i dla całej rodziny: na przykład, że zostawiacie przed snem telefony komórkowe w określonym miejscu poza sypialnią.

9. Nauczcie dziecko odrywać uwagę od komórki by zachować bezpieczeństwo

Kiedy ktoś korzysta z telefonu komórkowego, odwraca to jego uwagę od otoczenia. Na przykład, jeśli nastolatek używa telefonu podczas poruszania się pojazdem, znacznie zwiększa to ryzyko wypadku. To samo dotyczy dziecka, które przechodzi przez ulicę, rozmawiając w tym czasie przez telefon. Rodzice powinni zaszczepić dzieciom świadomość, że ich zdrowie oraz bezpieczeństwo jest ważniejsze niż jakakolwiek rozmowa telefoniczna.

10. Wyjaśnijcie dziecku, że wykorzystanie technologii cyfrowej nie zawsze oznacza wyższą wydajność

Badania wykazują, że postępy w technologii cyfrowej nie zawsze prowadzą do wzrostu wydajności. Co więcej, w większości krajów wraz z pojawieniem się smartfonów wydajność pracy spadła. Smartfony mogą w pewnym stopniu uprościć nam życie, ale nie sprawiają, że jesteśmy bardziej skuteczni. Wydajność i sukcesy dziecka zależą od jego zdolności do osiągania wyników, ale też od kontaktu zwrotnego i wsparcia rodziców.

11. Wyjaśnijcie dziecku zasady korzystania z Internetu

W miarę dorastania dziecka należy omówić z nim następujące sprawy: jakie osobiste informacje mogą być udostępniane w Internecie, a jakie – nie; jakie komunikowanie się w Internecie jest dopuszczalne, a jakie – nie; jak się dyskutuje o ważnych tematach w sieciach społecznościowych. Dziecko powinno wiedzieć, że ma zadbać o własne bezpieczeństwo podczas relacji w Internecie.

12. Rozwijajcie w dziecku cechy ludzkie

Wraz z rozwojem technologii cyfrowej słabnie doświadczenie dziecka w realnych relacjach z rówieśnikami. Dajcie dziecku możliwość zabawy, uprawiania twórczości, zaszczepcie ciekawość realnego otaczającego świata. I pamiętajcie, by koniecznie nauczyć je szacunku dla ludzi.

 

Pozdrawiam Anna Guz

............................................................................

Gdy myślimy o mądrym dziecku zapewne zastanawiamy się również nad funkcjonowaniem mózgu i jego przeróżnych funkcjach. Warto więc przyjrzeć się poszczególnym funkcjom mózgu z uwzględnieniem podziału na lewo- i prawopółkulowość. Pamiętajmy, że by mózg pracował w optymalnych warunkach należy ćwiczyć obie półkule jednocześnie. Gdyż jeśli jedna noga będzie nam w życiu szybciej „szła”, nie będzie nam się dobrze szło. Podobnie jest z mózgiem – jeśli następuje proces „przyspieszania” jednej półkuli, mózg pracuje niepełnie, a to powoduje problemy z koncentracją, nabywaniem wiedzy i umiejętności, efektywnością uczenia się. Za co odpowiadają półkule mózgu i jak bardzo są różne?
 

LEWA PÓŁKULA: mowa, logika, analiza, porządek, liczby, czas, planowanie, symbole, słowa, szczegóły, dosłowność, dostrzeganie różnic, nauki ścisłe, zmysły (dotyk, węch, słuch, smak), uczucia (bojaźliwość, uczuciowość, religijność)

PRAWA PÓŁKULA: wizualizacja, intuicja, synteza, kreatywność, obrazy, przestrzeń, spontaniczność, wyobraźnia, kolory, całość, metafory, zmysłowość, emocjonalność, dostrzeganie podobieństw, zmysł wzroku, emocje (odwaga, wrażliwość, duchowość)

Większość ćwiczeń proponowanych w formie kart pracy oraz zadań w książkach, ćwiczeniach różnego typu realizuje wyzwania głównie z lewej półkuli mózgu – zadania typu połącz, dołącz, dopasuj, wyszukaj różnice, policz, przeczytaj, uporządkuj itp.  Dlatego niezwykle istotne jest proponowanie zadań zarówno z obszaru tych właśnie mierzalnych, lewopółkulowych  jak i dostymulowanie prawej półkuli mózgu przez aktywności związane z wizualizacją, syntezą, kreatywnością, obrazami, dostrzeganiem podobieństw, całością oraz kolorami i kształtami. Proponuję kilka z nich:

  • historyjki z różnych kształtów – należy narysować figury i naprzemiennie z dzieckiem tworzyć z nich historyjkę – trzeba się dostosować do kształtu, tworząc z niego wyobrażeniowe przedmioty, łączyć opowieść w całość;
  • oglądanie poszczególnych ilustrowanych stron w książce lub obrazków i nadawanie im tytułów;
  • przestrzenne konstrukcje z dowolnych przedmiotów lub elementów (np. ze słomki konstrukcyjnej, różnych klocków, ciastoliny);
  • układanki typu tangram z jednoczesnym interpretowaniem i opisem ułożonych wzorów;
  • szukanie podobieństw między dwoma lub trzema diametralnie różnymi przedmiotami, np. cecha wspólna kostki Rubika i poduszki – kształt kwadratu;
  • wyszukiwanie przedmiotów według kształtów i kolorów w określonych cechach, np. 10 rzeczy, które są z natury okrągłe i czerwone.

W obszarze koordynacji obu półkul mózgowych niezwykle istotne są także zadania dotyczące stymulacji linii środka. Linia środkowa ciała to oś podłużna przebiegająca przez środek naszego ciała, która dzieli je na pół od góry do dołu. Przekraczanie linii środkowej polega na posługiwaniu się jedną ręką w przeciwległym kierunku z przekroczeniem właśnie tej  linii. Umiejętność ta rozwija się w pierwszych latach życia, powinna być w pełni rozwinięta  ok. 8roku życia. Rozwój przekraczania linii środka pozwala dziecku na wykonywanie szeregu czynności, szczególnie tych, które angażują obie strony ciała. Mechanizmy kompensacyjne, którymi posługują się dzieci z trudnościami w zakresie przekraczania linii środkowej ciała, mogą spowodować, że sama czynność rysowania czy pisania zaczyna być niewygodna. To, co najczęściej w takich czynnościach widzimy, to odwracanie kartki papieru, częsta zmiana pozycji ciała i „rozpychanie się” ze względu na przesuwanie ciała, krzesła i kartki, w celu utrzymania ręki cały czas po tej samej stronie.
Ćwiczenia właściwe, które wykorzystują już umiejętność przekraczania linii środkowej ciała i które będą ją utrwalać, to:

  • ćwiczenia segregacyjne przedmiotów/elementów na krzyż;
  • ćwiczenia z zakresu kinezjologii edukacyjnej, np. leniwe ósemki;
  • rysowanie oburącz;
  • w ciemnym pokoju „rysowanie” na ścianie linii latarką, śledzenie wzrokiem za przesuwającym się punktem – naprzemienność wzrokowa;
  • zabawa z przyczepianiem i zdejmowaniem spinaczy pościelowych do ubrania w okolicach różnych stawów, przyczepianie i ściąganie przeciwną ręką.

Obserwujcie swoje dzieci i stwarzajcie sytuacje do wszechstronnego rozwoju.

Pozdrawiam Anna Guz

........................................................................

Serdecznie witam!!!

Dzisiaj przedstawię Państwu kolejne ćwiczenia i zabawy logopedyczne – „Ufoludki”. Celem dzisiejszych ćwiczeń będzie usprawnianie narządów mowy , ze szczególnym położeniem nacisku na pionizację języka oraz nauka prawidłowego gospodarowania oddechem.

Do ćwiczeń potrzebne będą:

- sylweta małej rakiety wycięta z papieru, na nitce,
- kilka papierowych gwiazdek,
- granatowa kartka papieru,
- słomki,
- nutella lub dżem,
- wafelek,
- cukierek owocowy,
- kubeczek z letnią wodą (woda nie może być gorąca).

Propozycje zabaw:

  1. Spróbuj dokończyć zdanie

- W kosmosie……….
- Gwiazdy …………….
- Niebo jest ……………

- Ufoludki …………….

  1. „Kosmiczna przygoda” – bajeczka logopedyczna

Rodzic czyta opowiadanie i w miejscach, w których jest tekst w nawiasie  robi podane miny  a dziecko go naśladuje.

 

Pewnego dnia Mania i Felek wybrali się na spacer po lesie (wędrujemy językiem po górnych zębach), gdy dotarli do polany usłyszeli zaskakujący dźwięk (gwizdanie) i poczuli silny podmuch wiatru (wciągamy powietrze nosem i wypuszczamy ustami). Dzieci podniosły głowę do góry (wyciągamy język do nosa) i zdziwiły się (wymawiamy ooooooooooooooo).  Nad swoimi głowami zobaczyły lecące UFO (układamy język w łopatkę). Statek kosmiczny wylądował tuż obok nich (podnosimy język do nosa i opuszczamy na brodę). Otworzyły się jego zielone drzwi (zaokrąglamy usta) i wysunęły się srebrne schody (język wysuwamy na brodę). Oczom dzieci ukazały się dwa zielone, kosmiczne stworki, które rozglądały się wokół siebie (poruszamy językiem w górę, w dół i na boki). Gdy zobaczyły Melę i Felka, postanowiły zaprosić ich na swój statek kosmiczny (unosimy język w górę i przesuwamy po podniebieniu w stronę gardła). Dzieci nie zastanawiały się ani chwili, od razu ruszyły na schodki  (robimy rurkę z języka), drzwi zamknęły się za nimi  (robimy dzióbek i zaciskamy wargi). Silnik pojazdu zaczął się rozgrzewać  (pu, pu, pu) i UFO ruszyło w kosmos (parskanie). Mania i Felek lecąc podziwiali mijane gwiazdy (dotykamy językiem górnych zębów) i planety  (poruszamy językiem się na boki). Zieloni przyjaciele poczęstowali swoich gości ulubionym kosmicznym smakołykiem: bulgoczącą fioletową zupą (kląskamy jak konik). Dzieci początkowo bały się jej spróbować, ale gdy ją powąchały (wciągamy nosem powietrze i wypuszczamy) poczuły pyszny zapach czekolady, zjadły więc ją ze smakiem. Później oczom dzieci ukazały się fruwające ciasteczka, więc Mania  i Felek musieli zjadać je w powietrzu  (robimy dzióbek            i poruszamy wargami rozchylając je i odchylając). Śmiechu było przy tym bardzo dużo, gdyż ciasteczka szybko fruwały i uciekały dzieciom. Kosmici śmiali się przyjaźnie  (ho, ho, ho). Wszystko było pyszne (oblizujemy językiem wargi dookoła i mlaskamy). Było już późno i pora była wracać. UFO zaczęło obniżać swój lot  (gwiżdżemy) i wylądowało bezpiecznie na Ziemi (układamy język w łopatkę). Dzieci ostrożnie schodziły ze schodków  (dotykamy językiem wałka dziąsłowego kilka razy). Nadszedł czas pożegnania (robimy smutną minkę). Kosmici przybili dzieciom piątkę  (unosimy dwa razy język do nosa) i wsiedli  do swego pojazdu. Stamtąd pomachali dzieciom na pożegnanie (poruszamy językiem na boki). Mania i Felek przesłali im buziaki  (cmokamy). Dzieci były bardzo szczęśliwe,  że spotkała je tak wspaniała przygoda (robimy uśmiechniętą minkę). 

  1. Zabawy z papierowymi rakietami

- dmuchanie na rakietę trzymaną za nitkę,

- dmuchanie, żeby jak najdłużej nie spadała (puszczamy rakietę i dmuchamy na nią),

- dmuchanie, żeby odleciała (kładziemy rakietę na dłoni i dmuchamy),

- zawody, wspólnie z rodzicem lub rodzeństwem, kto najdalej dmuchnie rakietę.

  1. Poczęstunek u Ufoludków

- wąsy z nutelli (smarujemy nutellą lub dżemem nad górną wargą, zadaniem dziecka jest zlizanie smakołyka za pomocą języka),

- rozsmarowywanie nutelli na wafelku (nakładamy odrobinę nutelli lub dżemu na wafelek, zadaniem dziecka jest rozsmarowanie przysmaku na wafelku – dziecko nie porusza podczas tej czynności rękami tylko pracuje językiem,

- ssanie cukierka (kładziemy dziecku cukierek owocowy na środku języka),

- płukanie gardła (dziecko nabiera odrobinę płynu do buzi, delikatnie odchyla głowę do góry  i płuka gardło)

- bąbelkowanie (dmuchanie przez słomkę do kubeczka z wodą) i picie przez słomkę, podczas tych ćwiczeń ręce pozostają za plecami.

  1.  Ozdabianie nieba gwiazdkami

Dziecko za pomocą słomki przenosi na granatową kartkę jak największą ilość papierowych gwiazdek. Podczas tego ćwiczenia można zrobić zawody, na jedną kartkę gwiazdki przenosi rodzic lub rodzeństwo a na drugą dziecko.

 

Życzę udanej zabawy i pozdrawiam

 

 

                                                      Świniarska Katarzyna - logopeda

 

 

.........................................................

Mowa odgrywa bardzo ważną rolę w życiu człowieka, dzięki niej poznajemy świat, wymieniamy informacje o świecie zewnętrznym, nawiązujemy relacje z innymi ludźmi czy też wyrażamy uczucia. Jest ona aktem ruchowym, zależy od sprawnego działania narządów układu oddechowego, fonacyjnego i artykulacyjnego (warg, języka, podniebienia miękkiego, żuchwy). Istotny dla rozwoju mowy jest również prawidłowy słuch. Niezwykle ważne jest, więc wzbogacanie słownika oraz zapobieganie powstawaniu wad wymowy (usprawnianie aparatu artykulacyjnego, wyrabianie prawidłowego toru oddechowego, doskonalenie spostrzegawczości słuchowej). Powstałe wady wymowy trzeba jak najszybciej korygować.. Zaburzenia mowy niosą konsekwencje, takie jak np. wycofanie, zaburzenia zachowania, powstawanie kompleksów i poczucia niższości, odrzucenie przez grupę rówieśniczą, słabszy rozwój intelektualny dziecka, problemy w nauce czytania i pisania, problemy w nauce języków obcych czy ograniczenie dostępności, w dorosłym życiu, do niektórych zawodów.
W naszym przedszkolu prowadzimy zajęcia z profilaktyki logopedycznej, których celem jest właśnie usprawnianie narządów mowy, doskonalenie spostrzegawczości słuchowej, wzbogacanie słownika oraz wyrabianie prawidłowych nawyków oddechowych.
Chciałabym przedstawić  Państwu kilka zabaw logopedycznych do wykorzystania w domu z dziećmi. Mam nadzieję, że będą one stanowić źródło wspaniałej zabawy i jednocześnie sprzyjać prawidłowemu rozwojowi mowy. Przecież wszyscy wiemy, że lepiej jest zapobiegać niż później korygować.

Logopedyczne zabawy wielkanocne

  1. Bajeczka logopedyczna „Przygotowania do świąt”

Pewnego dnia baba, która mieszka u każdego w buzi robiła wielkie porządki przedświąteczne.

Najpierw umyła dokładnie ściany (przesuwanie języka w stronę policzków i dokładne ich „umycie”), potem umyła sufit (przesuwanie języka od zębów górnych do podniebienia); ponieważ i podłoga była brudna umyła ją dokładnie (opuszczany jak najniżej język, myjemy dolne dziąsła); umyła także okna, najpierw ich stronę zewnętrzną, a potem od środka (przesuwanie języka po zewnętrznej stronie zębów, a potem po wewnętrznej); potem umyła schody (wysuwanie języka na brodę); następnie umyła komin ( dotykanie językiem do nosa). Kiedy baba spojrzała przez okno spostrzegła przechodzącą sąsiadkę i pomachała do niej (przesuwanie języka z jednego kącika ust do drugiego, usta przy tym ćwiczeniu powinny być szeroko otwarte); Na koniec wytrzepała dywany (wyciąganie języka, pochylanie głowy i potrząsanie nią). W ten sposób dom został wysprzątany a baba zrobiła sobie smaczną herbatkę (dmuchanie, łykanie).Gdy Baba trochę odpoczęła wzięła się za pieczenie ciasta:(dziecko wymienia rzeczy, które powinny znaleźć się w cieście, np. mleko, mąka, cukier). Sypiemy to wszystko po kolei na wyciągnięty, szeroki język i wkładamy do miski-buzi. Ucieramy (oblizujemy kilkakrotnie szeroko otwarte wargi), mieszamy (buzia zamknięta, język wypycha policzki od wewnątrz na zmianę po lewej i prawej stronie).Oblizujemy łyżkę (język do nosa i na brodę),przekładamy ciasto do tortownicy (wąski język wysuwamy i chowamy w buzi), wkładamy do pieca (szeroki język wysuwamy i chowamy), zamykamy mocno buzię-piekarnik (zaciśnięte wargi). Ciasto rośnie (nadymamy policzki), upieczone wyjmujemy (szeroki język wysuwamy i chowamy).Jest gorące, więc trzeba na nie podmuchać (dmuchamy na ręce). Gryziemy, żujemy i połykamy.  Było pyszne (oblizujemy wargi). Wylizujemy okruszki z kącików ust, z ząbków na górze i na dole. Na koniec Baba zabrała się za malowanie pisanek. Wkłada je do gorącej wody (wysuwanie języka), wyjmuje je (wysuwanie języka), jajka są gorące więc dmucha na nie (dmuchanie). Potem baba rysuje na jajkach wzorki – kropki (dotykanie językiem różnych miejsc na podniebieniu), kółka (oblizywanie warg ruchem okrężnym), paski (bieganie od jednego kącika ust do drugiego), kratkę (dotykanie naprzemiennie językiem kącików ust a następnie zębów górnych i dolnych). Baba jest zmęczona po całym dniu pracy (sapanie) ale szczęśliwa, że może już świętować (uśmiech).

  1. Zabawy z piórkami

- zdmuchiwanie z ręki

- dmuchanie po dywanie

- dmuchanie w powietrzu

- zawody w dmuchaniu, kto szybciej na drugą stronę stołu lub dywanu

- dmuchanie w parach do siebie wzajemnie

  1. Pisanki do koszyczka

Wycinamy z gazety papierowe pisanki, na kartce rysujemy koszyczek. Zadaniem dziecka jest przeniesienie za pomocą słomki jak największej ilości sylwet pisanek na koszyczek. Możemy również zrobić zawody, do jednego koszyczka sylwety wkłada dziecko do drugiego rodzic, na koniec sprawdzamy kto wygrał.

  1. Nauka rymowanki i recytowanie jej z wytupywaniem, wyklaskiwaniem.

Pisanki, pisanki,

Jajka malowane,

Nie ma Wielkanocy,

Bez barwnych pisanek.

Życzę udanej zabawy. Pozdrawiam   

                                                           Świniarska Katarzyna - logopeda

......................................................................................................

Pod pojęciem dziecięcej matematyki w przedszkolu kryje się nie tylko liczenie, dodawanie i odejmowanie ale również szereg innych czynności, które nie zawsze zaliczymy do matematycznych. Matematyka jest przedstawiana dzieciom jako proces poszukiwania, proces próbowania i popełniania błędów, w którym używanie metod i budowanie rozumienia pojęć dokonuje się poprzez rozwiązywanie problemów, a nie w drodze przekazywania zorganizowanej, ograniczonej wiedzy. Przyczynia się do rozwoju poznawczego i wzmacnia podstawowe umiejętności poznawcze, takie jak obserwacja, umiejętność reprezentowania danych, interpretowania ich, analizowania i syntetyzowania, ale też oceniania i realizowania zaplanowanych działań. Dzieci rozwiązując problemy, manipulując, doświadczając, eksperymentując stosują różne strategie, oceniają i weryfikują wyniki itp. Dzięki temu powoli stają się odkrywcami i krytycznymi użytkownikami wiedzy. Pokazujemy im od najmłodszych lat, że elementy matematyki odnajdujemy w życiu codziennym na każdym niemalże kroku.

Do dziecięcej matematyki na poziomie przedszkola należą:

  • Orientacja w schemacie własnego ciała oraz orientacja przestrzenna (o tym obszerniej za tydzień)
  • Rytmy – to wszelka regularna powtarzalność w czasie lub w przestrzeni. Dostrzeganie rytmu, jego odtwarzanie, kontynuowanie, przekładanie z jednej reprezentacji na drugą jest ważnym typem myślenia. Rytm pozwala orientować się w czasie, dostrzegać czasowy wymiar wydarzeń, rozwijać progresywne rozumienie czasu, zwłaszcza świadomość, że istnieje seria wydarzeń występujących w porządku czasowym. Rytmy są ważne w życiu człowieka. Regulują jego codzienne funkcjonowanie. Są to między innymi rytmy biologiczne. Najłatwiejszy do dostrzeżenia i dotyczący każdego człowieka jest rytm wyznaczany przez dni i noce oraz związane z nimi okresy snu i czuwania. Dostrzeganie – przemienność dnia i nocy, pór roku, cykle życia w przyrodzie, Ważnym jest tutaj układanie rytmów, kontynuowanie ich, wysłuchiwanie rytmów, przekładanie z jednego na inny np. słuchowy na wzrokowy, głośne liczenie: liczenie po dwa, po pięć itd
  • Kształtowanie umiejętności liczenia, a także dodawania i odejmowania –obejmuje proces począwszy od liczenia konkretnych przedmiotów (misiów, samochodów) przez liczenie na palcach aż do rachowania w pamięci. Najpierw dziecko wyodrębnia z otoczenia (wzrokiem, gestem, ruchem) to, co chce policzyć, potem dotyka lub wskazuje przedmioty i określa je liczebnikami. Często na rytm dotykania nakłada się rytm oddechu i rytm bicia serca, dlatego niektórych przedmiotów dotyka więcej niż jeden raz. W miarę ćwiczenia dziecko dąży do tego by na jeden liczony przedmiot był jeden gest wskazujący i jeden wypowiedziany liczebnik. Dorośli nie zdają sobie sprawy, ile ćwiczeń potrzeba, by potrafiło określić liczebnikiem ilość policzonych przedmiotów. Dziecko musi wiedzieć, że ostatni wypowiedziany liczebnik ma podwójne znaczenie: oznacza ostatni liczony przedmiot i określa liczbę policzonych przedmiotów.
  • Wspomaganie rozwoju operacyjnego rozumowania - celem jest tu dobre przygotowanie dziecka do zrozumienia pojęcia liczby naturalnej. Nauczanie matematyki koncentruje się wokół pojęcia liczb naturalnych i działań matematycznych. Początkowo dzieci przeliczają przedmioty, którymi manipulują i wymawiają liczebniki z próbą jednoczesnego szeregowania przedmiotów. Jest to jednak często liczenie mechaniczne, bez zachowania kolejności liczb. Dzieci mają tendencję do oceniania liczebności zbioru według wielkości przestrzeni, które zajmują elementy zbioru, oraz wielkości samych elementów należących do zbioru. Dla oceny stosunków ilościowych istotna jest liczba przedmiotów w porównywanych zbiorach, a nie przestrzeń i wielkość elementów zbioru. Niezbędne są, więc różnorodne ćwiczenia w porównywaniu, odwzorowywaniu i odtwarzaniu zbiorów. Ćwiczenia te powinny mieć charakter praktyczny: łączenie w pary (porównywanie czynnościowe) pozwala na określenie, czy w danym zbiorze jest mniej, więcej, czy tyle samo elementów. Działania takie należy prowadzić na zbiorach jednorodnych i różnorodnych.

 

  • Rozwijanie umiejętności mierzenia długości, zapoznanie dzieci z wagą i sensem ważenia, mierzenia płynów - .wprowadzenie dziecka w sens pomiarów należy zacząć do tego, co dla niego jest najbliższe -od własnego ciała. Należy pomóc dziecku zauważyć to, co jest od niego większe (wyższe) od tego, co jest mniejsze (niższe), cięższe – lżejsze. Używać określeń: większy – mniejszy, dłuższy – krótszy, niższy – wyższy, grubszy – chudszy, lżejszy - cięższy; pozwolić by zmierzyło, zważyło (gdy mamy możliwość zabawy wagą), zbadało po swojemu, porównało dwa przedmioty, przyrównało siebie do innych osób czy przedmiotów. Zabawy te zawsze wiążą się z eksperymentowaniem, sprawdzaniem a zarazem rozwojem wewnętrznej motywacji do posiadania tej wiedzy
  • Klasyfikacja – polega ono na dostrzeżeniu cechy lub cech, a następnie segregowaniu według tej cechy lub cech klasyfikowanych obiektów. Jest to wprowadzenie dzieci do zadań o zbiorach i ich elementach. Pierwsze zbiory związane są oddzielnie ze wspólną nazwą, dzieci układają np. piłki, klocki, lalki, samochody itp. Działaniom tym sprzyja wiele naturalnych sytuacji występujących w codziennym życiu dziecka, w czasie których dostrzega ono różne właściwości przedmiotów i według nich dokonuje podziału na kategorie. W tworzeniu zbiorów uwzględnia się wiele cech jakościowych takich jak: nazwa, przeznaczenie, sposób użytkowania, barwa, kształt, wielkość, długość, szerokość, wysokość, ciężar, grubość i wiele innych. Do porównywania różnych właściwości przedmiotów dziecko włącza umiejętność spostrzegania, obserwowania, uwagę i pamięć. W czasie porównania przedmiotów występuje analizowanie. Pojawiają się coraz bardziej złożone czynności umysłowe, które są podstawą kształtowania pojęć
  • Układanie i rozwiązywanie zadań arytmetycznych oraz zapisywanie czynności matematycznych

–jest dalszym doskonaleniem umiejętności rachunkowych dzieci, stanowi przygotowanie do tego, co będą robiły na lekcjach matematyki w szkole, jednakże już w przedszkolu na podstawie historyjki obrazkowej rozwiązują proste zadania i zapisują symbolami matematycznymi ich treść

  • Intuicje geometryczne –kształtowanie pojęć geometrycznych
  •  Konstruowanie gier przez dzieci –hartuje odporność emocjonalną i rozwija zdolność do wysiłku umysłowego, ćwiczy naprzemienność i przestrzegania zasad https://kreatywnewrota.pl/szybka-gra-matematyczna/ 

 

Celem edukacji matematycznej w przedszkolu jest rozwijanie zdolności do poznawania rzeczywistości, stawiania hipotez, logicznego rozumowania, skutecznego wykorzystania różnych strategii i procedur matematycznych, rozwiązywania różnych problemów. Kształtowanie umiejętności matematycznych trwa wiele lat i powinno przebiegać zgodnie z naturalnym rozwojem umysłowym dziecka. Początkowo każde działanie matematyczne wykonywane przez dziecko dokonuje się w świecie fizycznym. Później nie musi już działać w oparciu o realne przedmioty, może wykonywać czynności w swoim umyśle. Do prawidłowości liczenia, klasyfikowania czy mieżenia i ważenia dziecko musi dojść w wyniku samodzielnych doświadczeń. Trzeba je zachęcać, pokazywać jak to zrobić, wspólnie się bawić, eksperymentować, odkrywać otaczającą nas rzeczywistość. W poniższych linkach można znaleźć inspiracje i w sposób bardzo kreatywny poćwiczyć umiejętności matematyczne.

https://mojedziecikreatywnie.pl/2017/03/wspieranie-edukacji-matematycznej-dzieci/

https://ekodziecko.com/category/edukacyjne/dziecieca-matematyka

https://dziecisawazne.pl/sensoryczna-matematyka/

 

 

Zachęcam do wspólnych zabaw

Anna Guz

 

...............................................................................................

Jednym z zadań mózgu jest zapamiętywanie. To ważny proces, dzięki któremu uczymy się nowych rzeczy. Pamięć odgrywa ogromną rolę w ciągu całego naszego życia jednakże najistotniejsze znaczenie ma w pierwszych dniach, miesiącach i latach życia, kiedy zapamiętywanie doświadczeń, ich systematyzowanie i późniejsze wykorzystywanie jest niezbędnym warunkiem rozwoju. Co ciekawe, pamięć dziecka rozwija się razem z nim, nie jest bowiem ukształtowana w dniu narodzin a zatem możemy ją kształtować i rozwijać od najwcześniejszych dni życia naszej pociechy. W dzisiejszych czasach gdzie z pomocą, byśmy nie musieli zapamiętywać, spieszą nam coraz mądrzejsze wynalazki warto poćwiczyć tę funkcję mózgu. Któż dzisiaj pamięta chociażby 3numery telefonu (prócz swojego) czy konkretne daty chociażby urodzin cioci, babci gdy wszystko możemy sprawdzić na bieżąco w telefonie, internecie zapisane byśmy nie "zaśmiecali" sobie pamięci. Natomiast jak dowodzą badania sprawność funkcji poznawczych w tym pamięci może przedłużyć nam sprawne funkcjonowanie w wieku starszym.

Pamięć małego dziecka rozwija się bardzo dynamicznie. Początkowo jest ona mimowolna – maluszek nie wybiera intencjonalnie, które zdarzenia czy informacje zapamięta. Jednocześnie, jego umysł jest chłonny, jak gąbka, dlatego większość dzieci w okolicy 2-3 urodzin bez trudu recytuje krótkie wierszyki, ulubione piosenki czy fragmenty często czytanych książeczek (często np. poprawiają nas gdy przeczytamy nie w ten sposób jak powinno być).  Okres przedszkolny i wczesnoszkolny są umownie nazywane tzw. “wiekiem pamięci” – dzieci w tym wieku z wielką łatwością zapamiętują nowe informacje: nie tylko fakty, ale także nowe słownictwo, sekwencje zdarzeń, konkretne zachowania, itp. To tzw. pamięć mechaniczna polegająca na reprodukcji (odtwarzanie) materiału. Nadal przeważa także pamięć mimowolna. W okresie szkolnym powoli pojawia się umiejętność selekcjonowania informacji i świadomego uczenia się konkretnych partii materiału (pamięć dowolona - intencjonalna). Znacznie zwiększa się wówczas pojemność pamięci, a zapamiętywanie staje się bardziej efektywne. Jednocześnie dzieci w tym wieku zaczynają stosować świadomie strategie ułatwiające zapamiętywanie: budowanie ciągów skojarzeń, interpretację, nadawanie sensu przyswajanemu materiałowi czyli tzw. mnemotechniki. Dziecko, które potrafi dostosowywać już strategie pamięciowe do danego materiału i uczyć się za pomocą skojarzeń, czuje się bardziej kompetentne podczas procesu nauki. W artykułach bardziej szczegółowy rozwój pamięci u dzieci:

https://www.mjakmama24.pl/dziecko/maluch/rozwoj-pamieci-dziecka-od-kiedy-dziecko-pamieta-aa-u3x4-BXcc-2jeM.html

https://amakids.pl/about_us/blog/memorika/rozwj-pamici-u-dzieci/

Udowodniono, że ilość zapamiętanych informacji w dużym stopniu zależy od kontekstu. W trakcie zabawy, wycieczek, spacerów dzieci zapamiętują więcej niż w warunkach laboratoryjnych. Wykazują też więcej zaangażowania związanego z utrwalaniem informacji, potrafią podjąć różne działania, które wspomagają zapamiętywanie. Gdy dołożymy do tego pozytywne (lub negatywne) emocjonalnie doznania możemy być pewni, że dziecko zapamięta daną rzecz na bardzo długo. Dlatego też wspólne gry i zabawy z dzieckiem to doskonałe łączenie przyjemnego z pożytecznym – pozytywne emocje podczas świetnej zabawy przy jednoczesnym rozwijaniu pamięci!

Jak wspierać rozwój pamięci? – kilka zabaw do wyboru

    • gra "memory" – najprostsza i najbardziej znana ćwicząca pamięć - szukamy dwa takie same: kolory, przedmioty, zwierzęta, znaki, litery, wyrazy itd. ilość par zależna od możliwości graczy, z czasem zapewne będzie ich coraz więcej; można nabyć ją w tradycyjnej formie gry stołowej lub wybrać nowoczesne aplikacje na telefon lub komputer
    • prowokowanie dziecka do opisywania swoimi własnymi słowami np. treści książki, odtwarzanie minionego dnia co się zdarzyło dziś rano, wczoraj; gdzie byliśmy, co widziałeś w zoo, jakie zwierzątko podobało ci się najbardziej, itp
    • zabawa „co się zmieniło?”- rozkładamy przed dzieckiem kilka obrazków lub przedmiotów, kiedy dziecko nie widzi chowamy jeden lub zamieniamy miejscami, prosimy by powiedziało co się zmieniło, czego brakuje
    • zabawa „znikające obrazki” – pokazujemy dowolny obrazek, z dość dużą ilością elementów, prosimy o dokładne przyjrzenie się, po chwili odwracamy obrazek i zadajemy pytania sprawdzające ile dziecko zapamiętało z treści obrazka
    • czytamy dziecku krótki tekst, następnie zadajemy pytania dotyczące treści opowiadania
    • powtarzanie materiału uszeregowanego w sekwencje (cyfry, wyrazy, rozbudowane zdania),"powtórz 1,5,6,9" "powtórz kot, lew, żaba, " itp
    • wykonywanie sekwencji złożonych z kilku poleceń – "zrób tak jak ja"- i pokazujemy dziecku co ma zrobić, lub mówimy "posłuchaj zapamiętaj, potem zrób: podskok, klaśnięcie, tupnięcie, podskok" itd
    • powtarzanie sekwencji słów, wierszy, piosenek lub rymowanek – im ciekawszy i zabawniejszy tekst rymowanki lub wierszyka, tym szybciej dziecko jest w stanie go zapamiętać. Na tej zasadzie dzieci uczą się dni tygodnia, miesięcy, modlitwy ale także liczenia czy alfabetu. Co ciekawe, taka forma ćwiczeń może być stosowana jako ćwiczenie pamięci krótkotrwałej – wtedy odtwarzanie odbywa się natychmiast po przeczytaniu tekstu lub długotrwałej – gdy próbujemy odtworzyć piosenkę lub wiersz po kilku dniach
    • odtwarzanie sekwencji obrazków: pokazujemy i kładziemy przed dzieckiem obrazki w  konkretnym ułożeniu, ono ma się przyjrzeć a następnie (po zakryciu naszych) odtworzyć w takiej samej kolejności. To coś innego niż wtedy gdy pokażemy dziecku od razu wszystkie 3 lub 4 obrazki, gdyż nie musi być zachowana kolejność.
    • Łańcuchy skojarzeń – to już mnemotechnika angażująca wiele zmysłów. Polega na tworzeniu kolejno własnych skojarzeń, składających się w ciąg przyczynowo – skutkowy. Elementy opowiadania łączą się w historyjkę, dzięki której rozwija się także wyobraźnia. To nic innego jak układanie historii za pomocą słów, zarówno na papierze jak i w formie ustnej. W przyszłości może posłużyć do zapamiętania trudnych definicji czy sekwencji słów.

 

Życzę miłych zabaw pamięciowych

Anna Guz

...............................................................................................

Lateralizacja czyli stronność to funkcjonalna dominacja jednej ze stron ciała a związana jest z dominowaniem jednej z półkul mózgowych. Dotyczy ona dominacji kończyny - ręki, nogi ale i oka czy ucha. Za wykształcenie się tej dominacji odpowiedzialny jest mózg, którego przeciwległe półkule różnią się w zakresie kompetencji i sprawowanych funkcji.

Warto wiedzieć, za co odpowiada każda z nich więc bardzo krótko: lewa półkula odpowiedzialna jest za mówienie oraz funkcje językowe (w tym nabywanie słów oraz łatwość uczenia się języków obcych), rozumowanie oraz myślenie logiczne. Prawa półkula odpowiedzialna jest za sterowanie myśleniem przestrzennym, za emocje oraz zdolności plastyczne i muzyczne. Półkule mózgu w sposób krzyżowy sterują ruchami kończyn. Oznacza to, że w przypadku osób praworęcznych, za ruch prawymi kończynami w sposób dominujący odpowiada lewa półkula, a u osób leworęcznych prawa półkula. Jednakże nie ma żadnych różnic w aktywności lub liczbie połączeń między komórkami nerwowymi w prawej i lewej półkuli. Każdy z nas jednocześnie używa obu półkul  gdyż aby każda z nich  mogła działać zgodnie ze swoją specjalizacją, musi zachodzić między nimi nieustanna komunikacja – dzięki temu mózg działa prawidłowo, a my sprawnie radzimy sobie z codziennymi obowiązkami.

Nie sposób ustalić dokładnego momentu, w którym rozpoczyna się dominacja jednej ze stron organizmu. Ocenia się, że najwcześniejsze sygnały rozwijającej się lateralizacji można zauważyć nawet w 6 miesiącu życia, gdy rozwija się u dziecka odruch chwytu jednoręcznego. Należy jednak zauważyć, że lateralizacja organizmu obniża się około 2 roku życia, gdy dziecko jest już sprawne ruchowo i może samodzielnie się przemieszczać. Nauka chodzenia angażuje pracę obu półkul, co skutkuje zahamowaniem lateralizacji. Gdy dziecko osiągnie wprawę w samodzielnym poruszaniu się, lateralizacja organizmu staje się ponownie widoczna. Z tego powodu pierwsze wyraźne i jednoznaczne symptomy świadczące o przewadze prawej lub lewej strony można zaobserwować w zachowaniu dziecka w okresie między 3 a 5 rokiem życia. U dzieci prawidłowo rozwijających się lateralizacja określonej strony organizmu jest w pełni wykształcona już w roku czwartym. Natomiast u dzieci ze skrzyżowaną lateralizacją lub nieustaloną proces ten może trwać do 7-8 roku życia. Dlatego też dzieci idące do szkoły powinny mieć sprawdzoną lateralizację: można zrobić to w poradni psychologiczno – pedagogicznej (odpowiednie testy), w przedszkolu – nauczyciel lub psycholog (podczas badań przesiewowych psycholog sprawdza lateralizację każdemu dziecku w ostatnim roku uczęszczania do naszego przedszkola), a także na własny użytek samemu w domu.

Jak zbadać lateralizację u swojego dziecka? Na początek zbadajmy lateralizację w zakresie ręki. Połóżmy przed dzieckiem kredki i czyste kartki i powiedzmy, żeby coś napisało lub narysowało. Zobaczmy, którą ręką się posługuje. Dajmy mu np. w koszyczku klamerki i poprośmy, aby przeczepiło je (jedną ręką) do trzymanego przez nas kartonika. Zauważmy, którą ręką je posiłek, którą wkręca śrubki przy zabawie, którą sięga po klocki - ręką, której dziecko częściej używa powinna być ręką dominującą. Noga: połóż piłkę przed dzieckiem i poproś, by kopnęło piłkę jedną nogą,  niech stanie na jednej nodze (wybranej przez siebie) i przeskoczy na tej nodze przez próg, linię na podłodze czy sznurek. Zaobserwuj, którą nogą wchodzi na pierwszy schodek, którą pierwszą podniesie gdy bawi się w "bociana", którą strzela gole. Oko: kładziemy przed dzieckiem lunetę, kalejdoskop, rurkę po papierze toaletowym i poprośmy, by spojrzało jednym okiem co tam widać, zajrzało jednym okiem do pojemnika i powiedziało, co tam ukryliśmy. Początkowo dziecko nie zamknie drugiego oka ale może przytrzymać ręką. Ucho: kładziemy przed dzieckiem zegarek, który cyka lub bardzo cicho włączony telefon z muzyką, prosimy by postarało się usłyszeć przykładając ucho do zegarka/telefonu (nie biorąc w rękę). Na tej podstawie (obserwacji i prób) możemy wyróżnić kilka typów lateralizacji. Są to:

  1. Lateralizacja jednostronna jednorodna - mówimy o niej, gdy dominują elementy z jednej strony ciała, np. prawa ręka, noga, prawe oko oraz ucho lub lewa ręka, oko, noga, ucho
  2. Lateralizacja skrzyżowana, niejednorodna, mieszana - mówimy o niej, gdy dominują elementy z obu stron ciała, np. prawa ręka, prawa noga ale lewe oko i ucho. Możliwości skrzyżowań jest wiele.
  3. Lateralizacja nieustalona, słaba - mówimy o niej, gdy u danej osoby nie da się ustalić, która strona dominuje, np. ktoś pisze i prawą i lewą ręką.

Najbardziej pożądana jest oczywiści ta jednostronna. O zaburzeniach lateralizacji mówimy, gdy mimo osiągnięcia wieku szkolnego (koniec przedszkola) jest ona nadal nieustalona lub gdy ustalona formuła lateralizacji przysparza dziecku problemów. Powinno się podjąć nad nią pracę (specjalista), jeśli powoduje dodatkowe zaburzenia: emocjonalne, motoryczne, percepcji wzrokowej, orientacji w schemacie własnego ciała i przestrzeni. Jak możemy pomóc swojemu dziecku gdy zauważymy że "coś jest nie tak", proponuję:

  • stymulowanie tak zwanej motoryki małej, czyli sprawności rąk, np. poprzez stosowanie ćwiczeń z masami plastycznymi, np. plasteliną ale i nawlekanie koralików, wiązanie sznurowadeł - ćwiczenia takie przygotowują do nauki pisania;
  • ćwiczenia orientacji w schemacie ciała i przestrzeni
  • doskonalenie sprawności grafomotorycznej, czyli zdolności kreślenia znaków, możemy uczyć dziecko przerysowywania figur, odwzorowywania kształtów: najpierw różnorodnych, później skupiajmy się na kształtach literopodobnych, dbajmy, by dziecko odwzorowywało je w liniaturze, jak w zeszycie;
  • doskonalenie sprawności i koordynacji wzrokowo-ruchowej: kodowanie znaków, np. pisanie szyfrem, układanie puzzli, układanie narysowanych wzorów z klocków, itp. Wszystkie te ćwiczenia jak i wiele innych opisane są we wcześniejszych artykułach.

Dla osób chcących pogłębić wiedzę:                                                                                                            https://www.zssjarocin.pl/publikacje-pliki/Lateralizacja-i-jej-zaburzenia.pdf                                                        https://profesor.pl/publikacja,9559,Artykuly,Trudnosci-dziecka-uwarunkowane-nieprawidlowa-lateralizacja-i-leworecznoscia

 

...............................................................................................

W odniesieniu do ostatniego artykułu przekazuję kilkanaście ćwiczeń usprawniających  funkcje analizatora słuchowego, zachęcam do zabaw i ćwiczeń na różnych etapach rozwoju dziecka i jego możliwości (trzy- czterolatki nie dadzą rady wyodrębniać głosek w wyrazach ale świetnie poradzą sobie z wysłuchiwaniem odgłosów zwierząt. Sześcio – siedmiolatki kończący przedszkole powinny potrafić wyodrębniać głoski na początku i końcu wyrazów oraz dokonać analizy i syntezy głoskowej prostych wyrazów). Pamiętajcie by były to raczej zabawy niż ćwiczenia biurkowo – stolikowe. Oto one:

 

  • rozpoznawanie różnorodnych dźwięków z najbliższego otoczenia podczas spacerów, wyjazdów, "co słychać za oknem?",
  • określanie źródła słyszanego dźwięku – czy jest blisko czy daleko, czy za oknem czy w domu,
  • słuchanie i rozpoznawanie dźwięków wydawanych przez:
  • różne przedmioty
  • instrumenty muzyczne
  • dźwięki z otoczenia
  •  głosy zwierząt
  • własne ciało

         wskazywanie ich na obrazku, nazywanie,

  • „granie” na różnych instrumentach, przedmiotach (jaki dźwięk wydaje garnek gdy w niego stukasz drewnianą lub metalową łyżką), tworzenie orkiestry z domowych przedmiotów, naśladowanie, zapamiętanie sekwencji kilku dźwięków i ich odtworzenie
  •  powtarzanie rytmu wystukanego, wyklaskanego lub nagranego, odróżnianie sekwencji dźwięków takich samych od innych
  • ćwiczenia słuchu fonematycznego - różnicowanie słów podobnie brzmiących np Tomek – domek, noc- nos powtarzanie  par słów opozycyjnych, rozpoznawanie właściwego (który to obrazek)
  • wyodrębnianie wyrazów w zdaniu zaczynamy od układania poprawnego zdania do obrazka, następnie liczymy wyrazy w zdaniu, możemy rozwinąć to zdanie (dodać kolejne wyrazy) i porównać ich liczbę. Kolejne etapy to budowanie zdań z podanym wyrazem, tworzenie modelów z klocków (jeden wyraz to jeden klocek) czy wskazywanie miejsca danego wyrażenia w zdaniu
  • analiza i synteza sylabowa wyrazów

- dzielenie wyrazów na sylaby z jednoczesnym wyklaskiwaniem, rodzic mówi podziel wyraz na sylaby: samolot - sa-mo-lot, czekolada - cze-ko-la-da

- łączenie sylab tak by powstał wyraz rodzic mówi: jaki to wyraz lo-ko-mo-ty-wa, lo-dy

- liczenie sylab w wyrazie oraz porównywanie liczby sylab w różnych wyrazach, potem wymyślanie wyrazów na zadaną liczbę sylab

- tworzenie wyrazów zaczynających się od danej sylaby; mówimy wymyśl wyraz na sylabę ko- , la- itd, następnie wymyśl wyraz który kończy się na – my, -wa

- określenie pozycji sylaby w wyrazie, gdzie w wyrazie kawa znajduje się sylaba ka, w wyrazie kapelusz jest sylaba pe

- sztafety sylabowe – to rozpoczynanie wyrazu na sylabę, na którą zakończył się wyraz poprzedni np  so-ki – ki-no – no-gi – gi-ta-ra – ra-kie-ta – ta-ta itd

  • rozpoznawanie i wyodrębnianie głosek w wyrazach tu rozpoczynamy od: 

-wybierania obrazków (potem podawanie wyrazów), których nazwy zaczynają się od danej głoski; który z tych obrazków zaczyna się na 'b', podaj wyrazy na 'b'

      - dobieranie par wyrazów (obrazków) zaczynających się / kończących się taką samą głoską; które dwa obrazki zaczynają się taką samą głoską, wymyśl wyraz który zaczyna się taką samą głoską jak 'auto'

      - odróżnianie danej głoski od innych przez klaskanie, podskoki itp., jeśli słyszysz głoskę 'k' w wyrazie biedronka podskocz,  klaśnij

- dobieranie par obrazków, w których nazwa jednego rozpoczyna się taką głoską, jaką kończy się nazwa drugiego (rak – kot), sztafety:  kot-teczka-arbuz-zamek-koza-apteka

-rozpoznawanie samogłosek w wyrazach jednosylabowych

- dobieranie par obrazków, których nazwy (3-głoskowe) posiadają daną głoskę w środku np. a mak – rak, mur - but

- rozpoznawanie głoski powtarzającej się w wyrazie

- określenie miejsca położenia w wyrazie rozpoznanej głoski

- liczenie ilości głosek w wyrazach

- wyróżnianie kolejnych głosek w wyrazach o prostej budowie fonetycznej

- określanie pozycji danej głoski w wyrazach dłuższych

- różnicowanie samogłosek i spółgłosek – skonkretyzowanie za pomocą koloru

Łatwiej jest wyszukiwać wyrazy na obrazkach, natomiast jeśli ćwiczymy tylko słuchowo mamy komfort przećwiczenia w dowolnym momencie dnia podczas spaceru, jazdy samochodem czy wspólnej zabawy. Karty z obrazkami i literami do wydrukowania http://maluchwdomu.pl/2019/09/litery-i-karty-obrazkowe-do-pobrania.html

Ważne są również ćwiczenia pamięci słuchowej takie jak utrwalanie pamięciowe rymowanek, wierszy, piosenek, powtarzanie krótkich i długich zdań, nauka nazw dni tygodnia, pór roku, miesięcy.

Nawet jeśli zrobicie cokolwiek razem ze swoim dzieckiem, to zawsze to więcej niż nic.

 

Jeśli ktoś potrzebuje dodatkowych materiałów i wsparcia w pracy z dzieckiem proszę o maile annag81@vp.pl

 

...............................................................................................

Percepcja słuchowa (obok percepcji wzrokowej) jest jedną z podstawowych funkcji psychofizycznych człowieka. To zdolność do odbierania, rejestrowania i identyfikowania bodźców dźwiękowych z otoczenia czyli tego co nam ucho zewnętrzne "nazbiera" i jakie sygnały dźwiękowe dostarczy do mózgu. Ze względu na charakter bodźców akustycznych, które docierają do naszego mózgu można wyróżnić: słuch fizyczny (to czy słyszymy), muzyczny (odbieranie wysokości, natężenia, tempa dźwięków) i mowy (odpowiada za rozumienie i nabywanie mowy, a pośrednio także naukę czytania i pisania). Wiadomo, że dzieci rodzą się z pewnymi uwarunkowaniami genetycznym i fizycznymi (sprawdzanie słuchu u noworodków ma na celu sprawdzenie słuchu fizycznego), natomiast znaczące jest to, że w trakcie rozwoju nasza percepcja słuchowa ulega również rozwojowi a przez to mamy na nią wpływ i możliwość jej stymulacji. W tym artykule przeczytać można o rozwoju i stymulacji funkcji słuchowych na poszczególnych etapach życia przedszkolaka http://www.przedszkoleporeba.pl/pliki/precepcja.pdf

To co wydaje się najważniejsze w rozwoju percepcji słuchowej na tym etapie to w początkowych okresach uwrażliwienie na dźwięki i wysłuchiwanie różnego rodzaju dźwięków, głównie mowy innej osoby, w szumie (dźwięki ulicy za oknem czy włączonego w tle radia); w późniejszym etapie to dokonywanie analizy i syntezy słuchowej czyli przygotowanie do czytania i pisania oraz pamięć słuchowa – tak ważna i zapomniana w dzisiejszych "obrazkowych" i "smartphonowych" czasach  https://logopatka.pl/rozwoj-i-stymulacja-percepcji-sluchowej/

Okres przedszkolny to  czas na rozwój wszystkich elementów percepcji słuchowej, wnikliwej obserwacji i ewentualnych diagnoz zaburzeń w tym zakresie. Ważne jest by rodzice, nauczyciele i specjaliści współpracowali, przekazywali sobie informacje odnośnie zaobserwowanych, niepokojących objawów. Nierzadko zdarza się, że dziecko postrzegane jako nieuważne, mniej zdolne, rozkojarzone po prostu ma niedosłuch, jest nadwrażliwe słuchowo lub ma problemy z przetwarzaniem słuchowym. Warto to sprawdzić zanim pociecha pójdzie do szkoły i zacznie przygodę z edukacją.

Jeśli zauważysz, że Twoje dziecko ma podobne problemy zwróć się do specjalisty jak tylko będzie to możliwe, pamiętaj żeby zacząć od laryngologa i sprawdzenia podstaw czyli czy dziecko poprawnie słyszy.

  • podgłaśnia telewizor, gdy zapytamy mówi, że " nie słyszy"
  • źle reaguje nawet na stosunkowo ciche dźwięki jak skrzypienie drzwi, plusk wody, szelest albo nawet szmery lub na głośnie, nagłe dźwięki karetki, odkurzacza, wiertarki, suszarki zatyka uszy, płacze, jest zaniepokojone
  •  musisz powtarzać do niego komunikat kilka razy
  • gdy do niego mówisz słucha jednym uchem- zmienia pozycję ciała by jedno ucho było bliżej źródła dźwięku
  • ma opóźniony rozwój mowy, mowę niewyraźną, trudno mu się uczy nowych wyrazów, zwrotów, posiada ubogi język
  •  masz wrażenie, że nie rozumie co do niego mówisz zwłaszcza w tzw. szumie
  • ma trudności ze zrozumieniem dłuższych, złożonych poleceń,
  • zauważasz trudności z przyswojeniem treści dłuższej wypowiedzi lub opowiadania,
  • ma problemy z analizą i syntezą słuchową ( z czytaniem i pisaniem), trudności w nauce języka obcego
  • nie lubi chodzić na przedstawienia przedszkolne, kina teatru, na koncert ze względu na hałas, "głupia" muzykę
  • jest pobudzone w miejscu bogatym w bodźce dźwiękowe, w grupie,  może prezentować wtedy zachowania trudne, agresywne

Dla osób, które mają ochotę na pogłębienie tej wiedzy:

http://www.wena.szkoleniazawodowe.com.pl/userfiles/NODN_WENA/Zaburzenia%20percepcji%20s%C5%82uchowej%20u%20dzieci%201.pdf

https://www.mp.pl/pacjent/otolaryngologia/choroby/choroby-uszu/161544,klopoty-ze-sluchem-u-dzieci-poradnik-dla-rodzicow

https://www.mjakmama24.pl/dziecko/zdrowie/nadwrazliwosc-sluchowa-gdy-halas-boli-aa-gVLd-4ySD-t2UR.html

https://neuroflow.pl/dla-rodzicow/apd-zaburzenia-przetwarzania-sluchowego

https://neuroflow.pl/dla-rodzicow/czy-moje-dziecko-ma-apd

 

pozdrawiam Anna Guz

 

 

...............................................................................................................

Niezbędna w domu, na podwórku, w przedszkolu i w szkole… Niezbędna podczas czynności dnia codziennego, podczas zabawy i podczas wykonywania „poważnych” dziecięcych prac. Niezbędna w życiu dzieci, młodzieży i dorosłych… Co to takiego? Koncentracja uwagi. Często słyszymy -jako rodzic, "dziecko nie potrafi się skoncentrować", często myślimy patrząc na swojego kilkulatka "ono nie może na niczym skupić uwagi,  zająć się czymś na dłużej ". Na szczęście koncentrację uwagi możemy i powinniśmy ćwiczyć u dzieci ...ale od początku. Czym jest ta uwaga i jej koncentracja? Uwaga, czyli celowe angażowanie procesów poznawczych, ukierunkowywanie działania, wydatkowanie energii intelektualnej w danym obszarze. W języku obrazowym to trochę tak jak światło latarki – widoczne jest tylko to co w snopie światła, reszta pozostaje w ciemności. Tam , gdzie skierujemy światło (naszą uwagę), tam możemy podjąć aktywność. Koncentracja to umiejętność świadomego skupiania i utrzymywania uwagi na ściśle określonych zadaniach, przez konkretny czas, by zadanie można było dokończyć z zadowalającym efektem. Umiejętność ta rozwija się stopniowo w toku życia człowieka: u małych dzieci występuje uwaga mimowolna (czyli przyciągana bez ich woli przez np. poruszający się przedmiot czy głośny dźwięk), natomiast tzw. uwaga kierowana rozwija się później ok. 3 roku życia (czyli gdy dziecko pojawia się w przedszkolu) przez wiek przedszkolny i wczesnoszkolny. Dziecko w wieku 2- 4 lat potrafi skupić uwagę na okres 5 - 10 minut na zadaniu, które jest dla niego atrakcyjne, w wieku 5 - 6 lat na około 20 - 30 minut, w momencie rozpoczęcia nauki okres ten stopniowo się wydłuża. Nie oczekujmy więc, że 4latek będzie oglądał z nami książeczkę czy bajkę przez pół godziny a 6latek bez problemów skupi się na pracy dłużej niż 15-20minut. Oznacza to, że po pierwsze długość koncentracji uwagi się zwiększa a po drugie możemy ją rozwijać, kształtować i usprawniać. Aby ćwiczyć uważność dziecka (a także swoją) nie potrzebujemy wcale wielu przyborów, przeszkolenia ani kart pracy, wystarczy nam swoje ciało, które nauczy nas jak się koncentrować.  Zachęcam do kilku sesji z żabką (włącz dziecku przed snem lub w "wolniejszej" chwili), pamiętaj, że ćwiczenie czyni mistrza a koncentracji można się nauczyć

 https://www.youtube.com/watch?v=18SpO_lyH2Q

https://www.youtube.com/watch?v=DJuLA6lOz1I

https://www.youtube.com/watch?v=jHJmt6vO4Ic

Podaję również kilka innych ćwiczeń usprawniających uwagę:

  • Rysowanie przez kalkę, by jak najdokładniej odtworzyć postać lub cały rysunek. Następnym etapem może być dokładne zamalowywanie poszczególnych elementów obrazka.
  • Skupianie uwagi na jednym punkcie. Rysujemy na kartce czarną kropkę o średnicy 3–5 cm. Dziecko wpatruje się w świetlistą aureolę, która wkrótce pojawi się wokół ciemnego punktu. Stopniowo wydłużamy dziecku czas koncentracji na rysunku. Dziecko w wieku przedszkolnym utrzymuje skupienie maksymalnie ok. 30 sekund.
  • Wskazywanie części ciała. Nazywamy szybko i wskazujemy na sobie części ciała. Dziecko ma robić to samo na sobie. Dla zmylenia co jakiś czas wskazujemy część ciała inną, niż wymieniamy – zadaniem dziecka jest wskazywać prawidłowo na podstawie usłyszanej instrukcji słownej.
  • Powtarzanie usłyszanego rytmu. Dziecko ma za zadanie wysłuchać rytmu zademonstrowanego przez osobę dorosłą (np. za pomocą cymbałków, bębenka lub klaśnięciami), a następnie wystukać go samodzielnie.
  • Odgadywanie kształtów. Rysujemy na plecach dziecka figury geometryczne lub proste obrazki. Dziecko ma za zadanie odgadnąć rysunek lub narysować odpowiedź na kartce (starszym dzieciom można pisać literki i proste słowa).
  • Znikający przedmiot. Rozkładamy przed dzieckiem, w jednej linii, kilka przedmiotów. Dajemy mu chwilę na dokładne przyjrzenie się kolejności ich ułożenia. Zasłaniamy dziecku oczy, a następnie zabieramy jeden z nich. Zadaniem dziecka będzie odgadnąć, który przedmiot został zabrany. Można również zmienić kolejność przedmiotów.

Co ma wpływ na koncentrację?

  • dystraktory – czyli wszystko to co odciąga naszą uwagę od tego, na czym chcemy być skupieni np. hałas, jaskrawe kolory w pokoju, włączony telewizor lub radio, nasze własne myśli itp. Starajmy się ich unikać jeśli mamy do wykonania określone zadanie
  • Motywacja i pozytywne nastawienie – warunek konieczny do włożenia wysiłku w realizację zadania, ważne więc wytworzyć wewnętrzną motywację dziecka do posiadania wiedzy https://dziecisawazne.pl/sie-dzieje-mozgu-dziecka-naprawde-chce-sie-czegos-nauczyc/
  • Przerwy – nawet krótki odpoczynek pozwoli na efektywniejszy powrót do zadania, niech to będzie zupełnie inna aktywność, jeśli siedzisz –wstań i poskacz, jeśli biegniesz zatrzymaj się na chwilę, gdy patrzysz w monitor –zamknij oczy pomyśl o wakacjach nad morzem
  • Dieta – należy pamiętać o zdrowym odżywianiu i piciu odpowiedniej ilości wody
  • Sen – kiedy jesteśmy wyspani i wypoczęci, osiągamy lepsze efekty
  • Ćwiczenia – koncentrację można usprawniać dzięki odpowiednim ćwiczeniom np. ćwiczenia z zakresu kinezjologii edukacyjnej metodą Paula Dennisona  

Życzę wielu chwil koncentracji i uważności

pozdrawiam Anna Guz

...............................................................................................

Czas, w którym dziecko pozostaje z nami w domu, nie chodzi do przedszkola,  można wykorzystać również lub przede wszystkim na to, aby stało się ono bardziej samodzielne. Niezależnie od tego czy jest to trzy-  czy już sześciolatek. Mamy więcej czasu, by poczekać zanim założy samo rano ubranie, pościeli łóżko, posprząta swój pokój czy włoży buty nim wyjdziemy na dwór. Dać im czas w tych  czynnościach, w których z powodu pośpiechu, są zazwyczaj wyręczane.

Warto zachęcać dzieci do wykonywania w swoim tempie czynności samoobsługowych, ponieważ najpierw musimy ukształtować daną czynność, aby potem doprowadzić do odruchowego jej wykonywania; do nawyku, którego tylko w niewielkim stopniu zmuszeni będziemy kontrolować.

Jeśli zagłębimy się w umiejętnościach, które posiadać powinien przedszkolak na kolejnych etapach okazuje się, że już trzylatek sporo potrafi, czwarty rok życia to okres dalszego doskonalenia umiejętności samoobsługowych. U starszych  przedszkolaków należy kształtować poczucie odpowiedzialności za swoje zachowania, respektować zasady dobrego zachowania, czerpać radość ze zrealizowanego zadania. W tym artykule można przeczytać o tym co nasz przedszkolak już powinien robić i w jaki sposób pomóc mu by się tego nauczył. https://dzielnicarodzica.pl/samodzielny-przedszkolak/

 Bardzo dużo zależy od tego na ile dorosły pozwala dziecku na samodzielne, choć często niezdarne, powolne wykonywanie czynności, czy zachęca do radzenia sobie w sytuacjach życiowych, czy okazuje radość i zadowolenie, gdy się uda. Nie bójcie się pozwolić na małe dla nas a milowe dla dziecka kroki w samodzielność, odłączenie od mamy, "odcięcie pępowiny". Zobaczycie jakie dumne jest dziecko, że samo zrobiło, samo potrafiło, udało się pomimo brudnych rąk, zdartych kolan czy bałaganu w pokoju. Stań obok i patrz a czasem zamknij oczy i wstrzymaj oddech ale nie biegnij z poduszką by rzucić pod pupę gdy upada, z chustką antybakteryjną gdy wchodzi do piaskownicy. Wystarczy, że twoje dziecko wie, że jesteś i że pomożesz gdy przyjdzie i o tą pomoc poprosi.

Zadziwiające jest natomiast to, z czego niewielu z nas sobie zdaje sprawę,  jak sposób wykonywania czynności samoobsługowych i porządkowych przenosi się na czynności intelektualne czy szkolne. Dzieci, które marudzą, ociągają się, głośno krzyczą że, "nie chcą" i "nie będą" sprzątały czy same się ubierały, bałaganią okropnie podczas zabaw, psują zabawki, dopraszają się zawsze pomocy itp. przenoszą te nawyki na sytuacje zadaniowe: wolno wykonują zadania, zwlekają z ich rozpoczęciem, zrobią "bo muszą", mają bałagan na biurku, ciągle coś szukają, wykonują chaotyczne, niepotrzebne ruchy, zastygają w bezruchu, tracą z pola widzenia sens zadania, szukają pomocy i wsparcia w nauczycielu, rodzicu nawet przy niewielkim wysiłku. Warto więc wcześniej zatroszczyć się i kształtować  prawidłowe nawyki, które w późniejszym etapie kształcenia pomogą w nabywaniu wiedzy i nowych umiejętności. Oto lista najważniejszych zachowań nawykowych dla naszych przedszkolaków pamiętajmy, że podstawą nabywania umiejętności samoobsługowych jest rutyna czyli powtarzalność, by doprowadzić do nawyku:  

  1. Samodzielnego rozbierania i ubierania się a także dbania o swoje ubrania
  2. Właściwego zachowania się przy stole i kształtowanie dobrych manier przy jedzeniu
  3. Właściwego zachowania się w toalecie
  4. Bezkonfliktowego układania się do snu i radosnego budzenia się
  5. Dbałości o to, aby rzeczy były na swoim miejscu
  6. Poczucia obowiązku i odpowiedzialności
  7. Nawyk pomagania innym
  8. Szanowania czyjegoś wysiłku
  9. Kończenia swoich działań przed rozpoczęciem następnych

I to co jest najważniejsze w kształtowaniu jakichkolwiek umiejętności u dzieci – modelowanie WŁASNYM PRZYKŁADEM. Jeśli my jako rodzice nie dbamy o porządek nie liczmy na to że nauczymy tego naszego przedszkolaka, jeśli jemy w pośpiechu, na stojąco i byleco nasze dziecko nie usiądzie do stołu i nie nauczy się jedzenia nożem i widelcem. Jeśli wstajemy narzekając i marudząc, dziecko będzie podobnie zaczynać dzień i najprawdopodobniej trwać w niepokoju i zdenerwowaniu. Na koniec bardzo ważne zasady jeśli chcemy osiągnąć sukces. Po pierwsze systematyczność i konsekwencja – bez tego nie da się przekształcić czynności samoobsługowych w nawyki, które są tak przez nas pożądane. Po drugie okazywanie zadowolenia z każdego przejawu samodzielności – nikt z nas nie potrafił od razu gotować wspaniałych dań, malować pięknych obrazów. Gdy dziecko będzie czuło wsparcie a dana czynność będzie kojarzyła się z czymś miłym – uwagą rodzica, pochwałą wsparciem będzie wykonywało je chętniej. Po trzecie i najważniejsze chyba dla każdego rodzica BYĆ CIERPLIWYM. Nie udało się to nic, uda się kolejnym razem, pod warunkiem że na kolejny raz pozwolimy.

Życzę cierpliwości i konsekwencji w tym dziwnym czasie.

Anna Guz psycholog przedszkolny

do indywidualnych konsultacji annag81@vp.pl

 

...............................................................................................

 

Na nadchodzący tydzień kilka podpowiedzi na usprawnianie funkcji analizatora wzrokowego i integracji wzrokowo – ruchowej czyli w po polsku spostrzegania i analizowania materiału obrazkowego odebranego za pomocą wzroku czyli oka. Do czego potrzebna jest dziecku dobrze i sprawnie funkcjonująca analiza i synteza wzrokowa? Mówiąc wprost – to absolutnie konieczny warunek do efektywnej nauki czytania i pisania. Dlatego właśnie musisz wykonywać różnorodne ćwiczenia z tego zakresu ze swoim dzieckiem. Poziom trudności -  jak zawsze, należy dostosować do wieku swojego dziecka; 3-latkowi dajemy bardzo łatwe, oczywiste dla nas rzeczy 6-latek powinien już trochę pogłówkować:)  

 Zachęcam do wybrania choć kilku; to dla dzieci świetna zabawa, jeśli tylko podasz je dziecku w formie zabawy, ciekawych kolorowych pomocy i nie zostawisz go sam na sam (chociaż te starsze świetnie poradzą sobie też same), a będziemy uczestniczyć w tej zabawie.:

    • dobieranie par jednakowych obrazków – czym bardziej skomplikowane obrazki tym trudniej, ale zaczynamy od najłatwiejszych czyli takie same kolory, zabawki, kształty- figury geometryczne, można wykorzystać gry memory, wszelkiego rodzaju gry domino, zrobić samemu takie same obrazki do pary (które przydadzą się też w innych ćwiczeniach),  karty pracy typu "znajdź takie same" "I Spy"
    • porównywanie dwóch obrazków różniących się szczegółami – to wszystkie zadania typu znajdź różnice (dla maluchów jedna dwie różnice np. na jednym obrazku żabka jest zielona i ma czerwony kwiatek a na drugim jest żółta i ma balonika zamiast kwiatka; zerówka powinna ok.10-12 szczegółów wyszukać)
    • dobieranie części obrazków do całego obrazka – to zabawy typu lotto czy bystre oczko czyli mały element należy znaleźć w dużym i skomplikowanym obrazku; oglądając książeczkę z młodszymi dziećmi poprosić by znalazły tam coś co nie jest na pierwszym planie "a gdzie jest motylek?",
    • układanie obrazków z części – puzzle wszelkiego rodzaju, a ponieważ już mogły się skończyć domowe zapasy zachęcam do innej formy - pociąć na kilka części obrazek, reklamę samochodu czy twarz osoby ze starej gazety (dla młodszych 2-4 najlepiej równe części, dla starszych czym więcej tym lepiej, mogą być nieregularne formy, kolejny etap to ułożony obrazek nakleić na inną kartkę)
    • układanie wzorów,  kompozycji z figur geometrycznych (wycięte np. z kolorowego papieru lub gazety) z zadanym wzorem - rodzic pierwszy układa potem dziecko ma zrobić takie samo lub zupełnie samodzielnie piękną kompozycje układa dziecko, może to być rytm: koło, kwadrat, koło, kwadrat itd, może to być obrazek np. domek złożony z kwadratu i trójkąta(daszek) lub już bardziej skomplikowane zabawy typu tangram
    • wszelkiego typu labirynty – dla najmłodszych droga którą musi przejść piesek do budy z jednego końca kartki na drugą (rodzic może narysować taką dróżkę, z której nie można zejść), dla starszych oczywiście skomplikowane labirynty
    • odwzorowywanie znaków – rodzic rysuje z lewej strony kartki lub już coś mamy narysowane (jeśli będzie to karta wydrukowana) dziecko ma narysować takie samo "coś", trudniejsza wersja jest taka, że obrazka jest pół i należy dorysować drugą połowę
    • wyodrębnianie nakładających się figur – figury, obrazki,- ich kontury, litery są jakby nałożone na siebie, narysowane na sobie i należy wyodrębnić części składowe
    • rysowanie linii przez łączenie punktów – połącz kropki, a dla tych co znają cyfry lub litery  – ćwiczymy także ich znajomość i kolejność liczenia, alfabetu
    • układanie obrazków w takiej kolejności w jakiej były pokazywane – rodzic pokazuje dziecku dwa i więcej (w zależności od możliwości) obrazki, kolory, zabawki , zakrywa je a dziecko ma powiedzieć co pokazał rodzic lub jeśli to możliwe ułożyć takie same (przydadzą się obrazki z pierwszego ćwiczenia, mogą to być np. zakrętki w różnych kolorach). To świetna zabawa na ćwiczenie pamięci nie tylko dziecka – ile elementów jesteśmy w stanie zapamiętać:)
    • grupowanie przedmiotów
  •  wg koloru ( porozkładać klocki wg koloru), kształtu ( wszystko co okrągłe, podłużne) wielkości (co w domu jest duże a co małe),
  •  klasyfikowanie w sensowny sposób i formułowanie uogólnień np. rękawiczka i ręka, król i korona, krowa i mleko – dlaczego to pasuje; można to zrobić całkowicie słownie, choć obrazki na pewno pomogą
  •  segregowanie przedmiotów wg ich przeznaczenia, w grupy tematyczne, klasyfikacje np. owoce, warzywa, zwierzęta, części ciała (świetnie sprawdzi się tu gra 5sekund)
    • układanie obrazków - sekwencje czasowe i przestrzenne – opowiadanie historyjki obrazkowej, przewidywanie jakie mogą być skutki np. pada deszcz co będzie później(kałuże, zimno, trzeba się inaczej ubrać-ale w co? itd) co może się zdarzyć (dla młodszych dzieci 3 elementy np. ziarenko, mała roślinka, duże drzewo, dla starszych 6-elementowe obrazki, które należy opowiedzieć w sposób logiczny i składny

Rozumiem, że żadna praca w tym czasie nie należy do łatwych jednak jeśli poświęcimy naszym dzieciom choć niewiele czasu, to zapewne przyniesie to całej rodzinie wiele korzyści. Warto poszukać w szafkach i zakamarkach różnych gier, które mogą pomóc; jeśli wpiszą państwo w wyszukiwarkę kilka zwrotów (trudnych słów:) z opisanych ćwiczeń zapewniam że odnajdziecie skarbnicę możliwości. Jeśli potrzebują państwo pomocy czekam na maile annag81@vp.pl . Obserwujcie dziecko podczas pracy, jeśli pochyla głowę, przysuwa kartkę bliżej lub ją oddala by widzieć lepiej, jeśli mówi że widzi niewyraźnie, coś jest rozmazane, jeśli nie może skoncentrować wzroku na danym elemencie jak najszybciej będzie to możliwe skontaktujcie się z okulistą. Ponieważ jeśli oko odbiera niewłaściwie, niepoprawnie też mózg dziecka przekształca i analizuje dany spostrzegany materiał.

Życzę dobrej zabawy w spostrzeganiu świata :)

Anna Guz psycholog przedszkolny

.....................................................................................................

               

W  tym dziwnym czasie spędzamy wspólne chwile trochę wolniej, spokojniej (choć nie zawsze) i co najważniejsze razem. Staramy się by nauczyć nasze dzieci matematyki, literek czy pięknego rysowania, rzadko kiedy zastanawiamy sie nad tym, że tak jak tych umiejętności szkolnych tak i poprawnej komunikacji swoich uczuć, pragnień i potrzeb powinniśmy uczyć nasze pociechy. Dlatego chciałabym zachęcić do poświęcenia kilku minut dziennie na rozmowę o tym co czujemy i jak możemy wyrazić czasem trudne emocje.Zaczynamy już dziś.

 rozpoznawanie i nazywanie uczuć – poszukajcie (najlepiej wspólnie) w starych gazetach, może niepotrzebnych już książkach, w internecie twarzy osób, które pokazują różne uczucia: radość, smutek, strach, zdziwienie złość (może być ich zdecydowanie więcej gdy dziecko jest starsze i potrafi więcej ich odczytać z mimiki twarzy).  Dopasujcie takie same emocje, nazwijcie je a następnie - dzieci zapewne same i bardzo chętnie narysują buźki z odpowiednią minką i dopasujcie zdjęcie - obrazek do minki – buźki. Porozmawiajcie, kiedy dziecko czuje taką emocje a kiedy Wy.

 rozwijanie umiejętności panowania nad emocjami  

  • powiedzcie swoim dzieciom jak dorośli sobie radzą z emocjami np. "gdy oglądam straszny film i się boję lubię przytulić się do taty",  "gdy jestem bardzo zła oddycham głęboko, liczę do 10, idę na spacer", "gdy jest mi smutno śpiewam piosenkę" a ty co robisz gdy się boisz/ smucisz/ denerwujesz?
  • znajdźcie te poprawne (rozmowa, przytulenie, pójście do swojego pokoju)  i mniej poprawne sposoby (tupanie, krzyczenie, wyzywanie) na rozładowanie emocji. Pamiętajcie, że dziecko uczy się przez modelowanie, czyli naśladowanie osoby istotnej dla niego. Jeśli sami nie pokażemy dziecku, że można regulować swoimi emocjami, to dziecku ciężko będzie na to wpaść samemu. Zastanówcie się czy modelujecie - pokazujecie  to co deklarujecie – mówicie.
  • mówcie o swoich uczuciach "Zdenerwowałam się bo mi się ciasto nie udało" ,"Smutno mi gdy słyszę to co mówią w tv", "Cieszę się bardzo gdy tak pięknie się bawisz"
  • mówcie co widzicie u swoich dzieci "Widzę że się złościsz/ smucisz/ denerwujesz ..powiedz mi co się stało".                                     
  • znajdźcie wspólne sposoby jak można w waszym domu wyrażać złość czy smutek Możecie je narysować, zapisać - wtedy mamy podstawę do regulacji emocji.  "Rozumiem, że się bardzo zdenerwowałeś ale pamiętasz ustaliliśmy, że nie bijemy nikogo nawet gdy jesteśmy źli na kogoś" "Widzę że jesteś smutny, ale rozmawialiśmy o tym, że nie leżymy pod stołem nawet gdy jesteś bardzo smutny....porozmawiajmy"
  • akceptujcie wszystkie uczucia dziecka i Pamiętajcie!! że wszystkie emocje są potrzebne, ale nie zgadzajcie się na agresję "możesz się złościć ale nie możesz mnie bić/ kopać brata".  O "negatywnych" emocjach tutaj https://emocjedziecka.pl/pozytywne-strony-negatywnych-emocji/
  •  uwrażliwiajcie dziecko na kontakt wzrokowy i słuchowy, "popatrz na mnie... chcę widzieć twoje oczy... mów do mnie nie do ściany/ podłogi"  koncentrowanie uwagi na aktualnej sytuacji, na twarzy  osoby mówiącej oraz umiejętność aktywnego słuchania i wykonywania poleceń. Gdy mówimy, mówmy do dziecka w kontakcie z dzieckiem, krótkim komunikatem, bez zbędnego "kazania".

Nabywanie kompetencji emocjonalno – społecznych to proces czasem długi i trudny (nie wystarczy powtórzyć trzy razy, czasem i 100 jest za mało) ale to inwestycja na przyszłość w nasze kochane dzieci. Pamiętajcie, żeby zawsze gdy tylko możliwe dostrzegać i nagradzać za oczekiwane postępowanie, nawet za drobne osiągnięcia, zachęcać i motywować do wysiłku.

psycholog Anna Guz

                    Ps. Rodzice dzieci uczęszczających do mnie na zajęcia korekcyjno – kompensacyjne, którzy mają motywację do dodatkowej pracy z dziećmi w domu (także nad innymi sferami niż emocjonalna:)  zachęcam do kontaktu drogą mailową annag81@vp.pl w celu przesyłania materiałów.

 

...............................................................................................

Drodzy Rodzice!

W związku z zaistniałą, niełatwą dla wszystkich sytuacją, jestem w gotowości na kontakt z Państwem w razie trudności, pytań czy pomocy pod adresem mailowym annag81@vp.pl

Poniżej znajduje się link do artykułu, który pomoże Państwu w podjęciu rozmowy z dzieckiem na temat obecnej sytuacji w kraju:

https://rodzice.fdds.pl/wiedza/jak-rozmawiac-z-dzieckiem-o-niepokojacej-sytuacji-zwiazanej-zkoronawirusem/?fbclid=IwAR0XuzYqRBM0u8uUhwqymzdmpiYvTTL9cGZdc00ZPDZgmZhyWA2ATa7bXcc

 

Przesyłam również zestaw ćwiczeń  na długie wspólne dni, które pomogą w usprawnianiu motoryki małej czyli sprawności rąk i palców w przygotowaniu do pisania. Zabawy należy dostosować do swojego dziecka w zależności od wieku i możliwości, także niejeden dorosły się w nich odnajdzie.

  • Lepienie z plasteliny, masy solnej, ciastoliny, z ciasta na pierogi czy ciastka (wałkowanie wałeczków, robienie ślimaków, obwodzenie wałeczkami po konturze obrazka, robienie kulek, lepienie różnorodnych przedmiotów, zwierząt itp.
  • Tworzenie różnorodnych mas, glutków, slimów, ciasto – plasto czy piasku kinetycznego (przepisy dostępne w Internecie) a następnie wspólne zabawy
  • Przyczepianie spinaczy, klamerek do bielizny zgodnie z kolorem czy tworząc wzór
  • Zbieranie małych przedmiotów, guzików, pchełek, karteczek
  • Nawlekanie koralików, przewlekanie przez dziurki sznurówek, tasiemek
  • Budowanie i konstruowanie z różnego rodzaju klocków
  • Wycinanie – cięcie papieru wzdłuż linii prostej(linia może być narysowana lub nie, cięcie na zasadzie linii równoległej do brzegu papieru),  cięcie wzdłuż linii falowanej, łamanej, wycinanie figur geometrycznych, przedmiotów ze starych gazet czy reklam- np. robienie listy zakupów . zwracamy uwagę na prawidłowe trzymanie nożyczek
  • Układanie prostych puzzli, układanek mogą być to również stare pocztówki czy obrazki z gazet pocięte na kilka lub kilkanaście części
  • Malowanie – malowanie samodzielne (np. na zadany temat) lub z dorosłym (na zmianę każdy dorysowuje jakąś część obrazka potem opowiadamy co to) farbami, flamastrami, kredkami,
  • Kolorowanie obrazków (wg podanego wzoru lub bez), poprawianie po wykropkowanym wzorze, łączenie kropek ponumerowanych lub z literkami
  •  Rysowanie kresek pionowych (zawsze od góry do dołu), poziomych (zawsze od lewej do prawej), rysowanie linii falistych, spirali, ślimaczków, kółek, różnorodnych figur, zamalowywanie farbami dużego arkusza papieru, gazety;  rysowanie szlaczków literopodobnych wg wzoru, także samodzielne kompozycje w układzie pasowym, w liniaturze szerszej (po gotowym wzorze, po śladzie wykropkowanym, dokończenie zaczętego wzoru, odwzorowanie wg demonstrowanych wzorów, próby odtwarzania wzorów z pamięci, samodzielne rysowanie wzorów) . Zawsze zwracamy uwagę na poprawny chwyt pisarski
  • Pisanie liter, cyfr, prostych wyrazów
  • przekalkowanie rysunków, kopiowanie
  • Rysowanie postaci ludzkiej z jak największą ilością szczegółów
  • Wydzieranie różnych kształtów z kolorowego papieru, starych gazet, tworzenie obrazków, kompozycji
  • Obrysowywanie szablonów wewnętrznych i zewnętrznych
  • Ćwiczenie orientacji w schemacie własnego ciała, (gdzie jest ucho, noga ale także łokieć kolano, ramię czy stopa, prawa – lewa strona), w przestrzeni: co jest nad, pod obok, pomiędzy itp. uczymy orientacji w najbliższym otoczeniu (imię i nazwisko, adres, imiona rodziców, gdzie pracują, jak na imię mają dziadkowie itp.)
  • Czytanie dziecku bajek, opowiadamy historie z życia rodziny, wyjaśniamy rzeczywistość, odpowiadamy na zadawane pytania
  • Egzekwowanie wymagań, zwracamy uwagę by czynności były wykonywane do końca

 

  • Konieczne jest obdarzanie dziecka uwagą, udzielanie mu wskazówek, podkreślanie pozytywnych postaw, chwalenie za zgodna zabawę czy inne zachowania godne naśladowania.

 

Pozdrawiam  serdecznie  Anna Guz  psycholog

...............................................................................................